Podstawa prawna

W procesie żądamy od Banku Millennium naprawy szkody związanej z zastosowaniem w umowach kredytowych klauzuli wpisanej do rejestru klauzul niedozwolonych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Opieramy się na decyzji wydanej przez Sąd Okręgowy w Warszawie – XVII Wydział Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów orzeczenia nr 3178 wobec Banku Millennium SA w Warszawie, o wpisaniu do rejestru klauzul niedozwolonych UOKiK klauzuli: „Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku Millennium w dniu uruchomienia kredytu lub transzy.” (Strona z decyzją sądu).

Każda osoba, której umowa hipoteczna zawiera powyższą klauzulę, ma prawo do żądania od Banku naprawy poniesionej szkody.
Klauzula ta znajduje się w paragrafie drugim, punkcie drugim umowy hipotecznej.

2 komentarze

  1. carlos126

    Wszystko fajnie tylko czy prawo działa wstecz w tym wypadku tzn. Czy umowy kredytowe z taką klauzulą np. z 2008roku (wtedy było ich najwiecej) mogą ubiegać się o naprawienie szkody skoro w dniu podpisania umowy klauzula nie była klauzula zakazaną a więc zgodną z prawem.
    Bank wszystkiego się wyprze ponieważ też nie mógł o tym wiedzieć.
    Czy w tym przypadku jest sens przystępowania do pozwu zbiorowego.
    Druga kwestiia – czy po uprawomocnieniu się wyroku (początek 2011roku) bank miał obowiązek taką klauzulę wykreślić, zmienić.
    W moim przypadku w takiej formie jest ona do dzisiaj.

    1. piotrwk (Autor)

      Wyroki Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, stanowiące wpisy do rejestru klauzul niedozwolonych, są jedną z nielicznych sytuacji, które mogą sprawiać wrażenie, że tworzą prawo działające wstecz.
      Wyobraźmy sobie, że bank umieszcza w umowie zapis: jeśli klient spóźni się z ratą, to wymierzona zostanie mu chłosta.
      Byłoby jasne, że ten zapis jest niezgodny z prawem.
      Udowodnienie tego w sądzie zajmie pewien czas.
      Sąd, wydając w takiej sprawie wyrok, potwierdzi nielegalność tego zapisu, a osoby, które przed takim wyrokiem bank karałby chłostą, mają prawo żądać od banku zadośćuczynienia.
      Podsumowując – wyrok wydany jest później, ale orzeka, że dany punkt umowy jest i był nielegalny i nie wiąże żadnej ze stron. Jeśli któraś strona została pokrzywdzona, to może domagać się zadośćuczynienia.

Skomentuj

Strona używa plików cookie. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na zapisywanie plików cookie na urządzeniu użytkownika w zależności od konfiguracji przeglądarki. [ więcej ]